O bulwersujących praktykach zaalarmowali naszą redakcję dwaj rowerzyści, którzy dziś wybrali się na przejażdżkę rowerową w okolicach Jesionkówki w Poroninie.
- Kolega o mały włos nie zginął - relacjonuje Dominik, jeden z rowerzystów. - Wpadliśmy na ruszt stalowy zakopany w ziemi. Wystawały tylko szpile. ta konstrukcja została ewidentnie przygotowane, żeby ludzie nie jeździli quadami, motorami i rowerami. Osobiście jestem przerażony, tamtędy jeździ tyle dzieci na rowerach, nawet moi synowie. Ludzie, którzy są właścicielami tych działek nie zdają sobie sprawy, że mogą kogoś zabić - podsumowuje gorzko nasz czytelnik, zaznaczając, że są przecież inne, mniej drastyczne sposoby, by właściciele mogli ochronić swoje działki przed rozjeżdżaniem.
Dariusz
2024-10-20 22:13:47
Kiedyś może dożyjemy czasów, że jak wleziesz na prywatny teren to tak jak w USA gospodarz wyjdzie i wypali z dwururki. A czy na własnej działce nie mogę mieć rozciągniętego sznurka do suszenia prania?
Patologia
2024-10-18 13:20:07
Zabrać żelastwo do najbliższej wsi do której idzie droga, położyć na ziemi i poczekać kto się zainteresuje. A wtedy wiadomo już co robić.
Obywatelka
2024-10-18 12:12:23
Kiedy w końcu służby będą karać tych, którzy naruszają "mir domowy" poprzez wtargnięcie na cudzą własność przy okazji niszcząc ją!?
Obywatel
2024-10-17 22:18:24
Ukarać właściciela działki za rozkładanie niebezpiecznych rzeczy na działce. A jak ktoś dozna uszczerbku na zdrowiu to taki właściciel działki niech płaci dożywotnią rentę.
Rolnik na swoim
2024-10-17 19:48:26
Część brony zgubił na swoim polu właściciel, a przestępca, który niszczy jego mienie jeszcze ma pretensje i czelność pisać donosy na niego do tygodnika!
rowelove
2024-10-17 18:23:25
Panie Dominiku! Chętnie rozjeżdżę Panu ogródek. Proszę tylko zadbać aby żadne ostre przedmioty nie wystawały spod ziemi. W przeciwnym wypadku będę osobiście przerażony.
Czekamy tu wszyscy na adres... żaby czasem nie rozjechać podwórka sąsiada.
Taki sobie czytelnik
2024-10-17 13:26:59
Panie rowerzysto, Proszę mi podać swój adres, bo szukam lokalu na alkoholową imprezę, a Pan, z tego co widzę, nie ma nic przeciwko, że będę robił co będę chciał na terenie Pana własności.
okoliczny
2024-10-17 12:19:19
panie pedalujacy. Nawet twoi synowie tam pedaluja?? Sam twierdzisz ze to bezmyslni wlasciciele dzialek. Zastanawiajace twoje podejscie do cudzej wlasnosci. Na drzwiach swojego domu masz napisane ,nie wchodzic? Masz pelna swiadomosc ze wlazles na czjas posiadlosc i biadolisz ze ci ktos udaremnia pedalowanie? Na rowerze masz napisane, nie dotykac? Na butach,nie deptac? Typowe dziecko resortowe. Lud jest wlascicielem ale uzywac swoja wlasnosc moze za naszym przyzwoleniem. Masz tupet ja ten co postawil klocka pod drzwiami i zapukal proszac o papier toaletowy
pieszy
2024-10-17 11:18:35
Najpierw to trzeba rowerzystom i innym takim w głowę nastukać, że nie ma czegoś takiego jak bezpańskie, a na prywatne się nie wjeżdża. Nawet jak ktoś chwilowo pola nie uprawia, i chwastami porosło. Każdy ma smartfon, a w smartfonach są mapki dróg rowerowych i dróg publicznych, nawet gruntówek, i niech na nich jeżdżą. A pomysł z ogradzaniem całych pól jest z kosmosu, na siatkę nie zarobisz, kto zrobił taki durny przepis? Może by jeszcze elektrycznym pastuchem - krowy rozumieją, może i do tych rajdowców dojdzie?
suweren
2024-10-17 09:39:30
Nick wigry3
Dobry komentarz.
Też uważam że powinni pedałować, pedałować , pedałować z uśmiechem na twarzy
Ha ha ha ha
jan
2024-10-17 08:43:46
Wpierw należałoby rzeczywiście postawić znaki "Teren prywatny, zakaz wstępu", może jakieś ogrodzenie. Za znakiem to już sprawa właściciela co i gdzie ma.
Defender
2024-10-17 08:06:42
Lepiej zaminować pole
ff
2024-10-17 07:57:16
Dominik myśli, że wszędzie można działko grodzić dowolnie. Niech spróbuje, a zaraz pojawią się różnej maści ekolodzy, parkowcy i leśnicy i powiedzą, że nie można tak grodzić, bo tędy biegnie korytarz migracyjny dla sarenek.
ff
2024-10-17 07:55:31
Każda działka jest czyjaś. Więc tłumaczenie 'jak nie ogrodzone to wolno' wsadźcie sobie w tył. A z ogrodzeniem i zagrodzeniem wjazdu bywa różnie. Mam działkę koło ścieżki rowerowej. Akurat w tym miejscu jest lekka górka z dużą pętlą. Więc rowerzyści walą przez moje, żeby pętlę ściąć. Najpierw postawiłem tabliczkę, że teren prywatny. Ale nikt sobie z tego nic nie robił. Łąka była rozdeptywana nadal. Potem zagrodziłem łańcuchem, to na drugi dzień łańcuch leżał w rowie. Potem zagrodziłem żerdzią. Ale rowerzyści przekładali rowery ponad żerdzią i w końcu ją złamali. Więc co ja mam zrobić? Zostaje tylko zakopać taką kolczatkę i napisać tabliczkę, że tu odbywają się rożnowania.
GT
2024-10-17 07:51:03
Jeżeli żadne prośby ani grożby nie pomagają to zastosowali bardziej drastyczne środki i ja ich popieram bo miałem podobny problem.
Brak wyobraźni
2024-10-17 07:21:15
Prawo własności i prywatności popieram lecz można to zrobić z głową A nie po wieśniacku by komuś krzywda się stała !! Czyt. niektóre komentarze widzę że nie tylko tym co takie g... zostawiają brak wyobraźni ale też komentującym !!! Ale jak ktoś ma zero inteligencji to już mu nic nie pomoże !!!
Jyndrek
2024-10-17 06:26:47
To może niech Wasz "czytelnik" poda te mniej drastyczne sposoby żeby ochronić swoje działki. Swoje pole trzeba chronić. Pytanie skąd "czytelnik" się tam znalazł skoro to nie jego działka.
M
2024-10-16 23:51:31
A ten p Dominik z kolegoooom to serio rowerzyści. Bardzo wątpię- nie ta kultura osobista, nie ta kultura słowa. Na kilometr słychać że to quadowcy, względnie crossowcy.
Gazda
2024-10-16 23:46:55
Wejdź w Ameryce komuś na prywatny teren, to wyjdziesz nafaszerowany śrutem. A tu się wożą panocki po nasym jak po swoim.
smacznego karpia!
2024-10-16 23:07:42
"podsumowuje gorzko nasz czytelnik, zaznaczając, że są przecież inne, mniej drastyczne sposoby, by właściciele mogli ochronić swoje działki przed rozjeżdżaniem."
Miszczostfo śfiata! Może chłopina ma stać i prosić żeby nie jeździli? A jak kogoś nie przekona bo nie będzie miał przy sobie aktu notarialnego z wypisem i mapką geodezyjną to i tak przejadą. Barny rozjeżdżające cudze pola powinni być wysoko mandatowani i obowiązkowa konfiskata sprzętu. To by takie środki nie były potrzebne. Ale policja jest z kartonu i potrafi tylko dać mandat staruszce za przejście nie po pasach albo zglebować za brak maseczki. Dlatego ludzie muszą sobie radzić sami. Państwo z dykty.
Nawet radni budują samowole bo wiedzą że możemy ich cmoknąć w pompon. I bezczelnie bredzi że go fantazja poniosła. Oszust, kłamca i kanciarz.
wigry3
2024-10-16 22:49:55
Panie rowerzysto, co cię nie zabije to cię wzmocni! Proszę się nie poddawać i pedałować z całych sił! Niech żyje demokracja!
Jaś
2024-10-16 22:36:03
Popieram z całego serca właścicieli działek!
Ad
2024-10-16 22:24:14
Nieogrodzone = ogólnodostępne. Trzeba sobie ogrodzić to będzie wiadomo że to "czyjes". Jeśli teren jest nieogrodzony, to 1. nikt wkraczając na ten teren nie popełnia ani wykroczenia ani przestępstwa. Natomiast stawianie takich pułapek to kryminał, warto zgłaszać na policję, i nie odpuszczać po pierwszym umorzeniu. Samo postawienie tego typu pułapki to art.124§2 KW. Jeśli taka pułapka spowoduje szkodę to art.124§1. Jeśli poszkodowane jest czyjeś zdrowie lub życie to w grę wchodzi kodeks karny. Wiadomo że chcąc ścigać sprawcę, należy mu udowodnić winę, zatem trzeba było by mieć dowód (zeznania, nagranie video) kto pułapke postawił. Na pułapce są zawsze ślady, ale badania kryminalistyczne z urzędu są robione tylko w przypadku spowodowania czyjejś śmierci.
krzysiekzG.
2024-10-16 22:19:58
Pan Dominik nie szanuje czyjejś własności i jeszcze synów tego uczy?
Bober
2024-10-16 22:15:09
Jeśli teren nie jest ogrodzony i wyraźnie oznaczony to raczej mamy tu sprawę dla prokuratora.
turnia
2024-10-16 22:11:56
A w niedzielę.....
Józef Zieliński
2024-10-16 22:05:22
Oby jak najwięcej takich tylko ostrzejszych to się może hołota na quadach, metrach, terenówkach itd oduczy niszczyć cudzą własność.
Czytelnik
2024-10-16 22:05:18
Nie rozumiem tego jak można bezkarnie jeździć po cudzej działce!? Co ludzie mają w tych pustych głowach myśląc, że im wolno! Kup sobie rowerzysto pole i jeździj po swoim!
franek
2024-10-16 22:03:44
Przede wszystkimi teren prywatny trzeba oznakowac, bo niestety część ludzi nawet nie wie że jeździ po prywatnym.
Bywam na Kaszubach, jeżdżę po drogach leśnych i polnych rowerem i tu nie ma takich sytuacji.
Swoj
2024-10-16 21:59:27
Nie przesadzajcie
Można kogoś zabić
Dajcie linke z wstążką czerwoną to wasze róbcie co chcecie ale nie w ten sposób albo zagrodźcie wjazd
A jak by to był twój syn z kolegą
Gucio
2024-10-16 21:44:48
A mi się podoba. Na pohybel pierdziawkom, pierdzibonkom i elektrycznym szajsom!
Kokott
2024-10-16 21:19:06
Ja na swoim polu mam linkę rozciągniętą kto mi zabroni
Wyborca
2024-10-16 21:17:42
A może pojeździmy po nieruchomościach wszystkim oburzonym???? Co tam ? Nic nic nie macie ??? Smuteczek..... wara od naszych gruntów. Nikt was tu nie zapraszał... a odnośnie konstruktora to zapraszam do mnie bo mam nowy śmiergiel a te kolce jakosi jakby tępe.....